Ranrlion

Aranthil

Młoda Lantaria. Ma długie, jasne blond włosy i ciemno-niebieskie oczy.
Uczy się sztuki uzdrawiania od starszej Lantarii imieniem Esmeralda (Esme), ale niezbyt jej to idzie.
Ciągnie ją nie do spokojnych stawów, czy wielkich rzek, jak resztę jej plemienia, ale do bystrych, rwących górskich potoków.
Wesoła, żywiołowa, nikogo się nie słucha, czasem krnąbrna.
Gdy była mała, potrafiła zniknąć na wiele, wiele dni, czasem tygodni.
Ma tylko jedną siostrę, co u Lantarii jest niespotykane (w końcu, jak jest mało mężczyzn, rodziny muszą być wielodzietne, żeby społeczeństwo przetrwalo, nie?).
Podróuje razem z Esme po całym Ranrlionie, obie nigdzie nie zostają długo, po drodze starają się pomagać wszystkim, których spotkają.
Matka Franceski umarła, gdy ta była jeszcze mała, wychował ją głównie ojciec (co też jest raczej żadkie).
Jej jedyna siostra wiele lat temu wyjechała za Granicę Prawdy, do Savardinu (obie urodziły się i wychowały w Osertonardzie).

Nikita

Nie napisałaś gdzie mieszka Wink

I jakbyś mogła dopisać to we wszystkich swoich postaciach (chyba że nie wymyśliłaś Very Happy

)

Aranthil

Oki, postaram się Smile